Jest wiele argumentów przemawiających za tym, że są to dwaj najwięksi piłkarze w historii. Niestety, czasu nie da się oszukać. Obaj gracze są zatem coraz bliżej końca piłkarskiej kariery. Jak przedstawiają się plany Argentyńczyka oraz Portugalczyka na ostatnie miesiące sezonu 2022/23? Co jeszcze będą chcieli wygrać obaj panowie?
Kapitalny występ Leo Messiego na mundialu w Katarze
Już przed Mistrzostwami Świata w Katarze było jasne, że to ostatni reprezentacyjny turniej dla 35-latka. W karierze Lionela Messiego było zdecydowanie więcej sukcesów niż porażek. Nie da się jednak ukryć, że w jego dorobku brakowało bardzo cennego skalpu. Chodziło zaś oczywiście o triumf na mundialu. W 2014 roku Lionel Messi był blisko. Finalnie jednak Argentyna przegrała w finale – po dogrywce – z Niemcami 0:1. Teraz wielu kibiców obstawiało, że 35-latek wraz ze swoimi kolegami zajmie pierwsze miejsce. W tym celu dokonywana była sts rejestracja. W topowym podmiocie hazardowym, a takim jest aktualnie STS. Potem można było zaś obstawiać zakłady krótkoterminowe lub długoterminowe dotyczące tego zagadnienia. Warto zaznaczyć, że 35-latek spisał się znakomicie. Argentyna miała drobne kłopoty w fazie grupowej, ale ostatecznie zajęła pierwsze miejsce. Potem zawodnicy Lionela Scaloniego konsekwentnie przechodzili przez kolejne fazy. A w wielkim finale pokonali po rzutach karnych Francuzów. Lionel Messi był najlepszym piłkarzem swojej reprezentacji i zasłużenie otrzymał miano MVP. Tym samym Argentyńczyk zdobył trofeum, którego jeszcze brakowało w jego kolekcji.
Co jeszcze chce wygrać słynny zawodnik?
Tak naprawdę Lionel Messi osiągnął już wszystko, co mógł. Biorąc pod uwagę kwestie nie tylko drużynowe, ale tak samo indywidualne. Kibice PSG liczą jednak na to, że Argentyńczykowi nie zabraknie motywacji, żeby pokusić się w tym sezonie o kolejny triumf w Lidze Mistrzów. W 1/8 finału mistrzowie Francji zmierzą się z Bawarczykami z Monachium. Ten dwumecz zapowiada się znakomicie. Wydaje się, że triumf w Lidze Mistrzów z PSG to ostatni wielki cel w karierze Lionela Messiego. Oczywiście, Argentyńczyk sięgał po to trofeum już w barwach Barcelony, aczkolwiek pewnie chciałby jeszcze raz podnieść do góry ten puchar.
Cristiano Ronaldo już na emeryturze?
Chyba tak. 37-latek przed kilkoma dniami „wypisał się” z poważnej piłki. Wszystko dlatego, że Portugalczyk jednak zdecydował się na transfer do An-Nassr. Tam zarobi wielkie pieniądze, ale nie będzie mógł grać np. w Lidze Mistrzów. Dużo wskazuje na to, że mundial w Katarze był dla niego ostatnim wielkim turniejem w reprezentacji. Kończy się zatem pewna epoka w futbolu…