Don Carlo jak wielu Go nazywa to postać wielotuzinkowa. Starszy Pan (62 lata) z duszą młodego człowieka. Jest wielką osobowością i niewątpliwie jest wielkim Trenerem, pewnego rodzaju wyjątkiem. Obecnie trener uznawany jest za autorytet, prace 24h/dobę (przykład Pepa Guardioli czy Adama Nawałki). Carlo kojarzy się bardziej z wyluzowanym człowiekiem, który idzie przez życie z dnia na dzień. Czy to prawda?
Carlo jako piłkarz
Był utalentowanym piłkarzem, grał w Parmie (Seria B), Romie (mistrzostwo Włoch) i w końcu w wielkim Ac Milan, gdzie odnosił największe sukcesy. Charakteryzował się również cechami prawdziwego kapitana, dlatego nosił On również opaską kapitańską.
Sztab Ancelottiego
Sztab Carlo to głównie młodzi ludzie, którzy jak sami mówi mają wnosić świeżość, ciekawość i ciągły rozwój do Jego sztabu i Jego osoby. Sztab trenera ma Jego pełne poparcie, rozmawia z Nimi jak przyjaciel, nie Szef. Oczywiście na końcu to On bierzę pełną odpowiedzialność i nigdy od Niej nie ucieka. Jednak nie jest to trener, który nie potrafi słuchać swojego sztabu czy przyznać się do błędu. Potrafi pracować z każdym rodzajem człowieka, nikogo nie obraża, szanuje drugiego człowieka. To wielki atut tego trenera. Z ciekawostek Carlo pracuję ze swoim synem Davide, który na pewno ma ciężka na początku swojej pracy w nowym klubie przez łatkę syna trenera. Jednak z czasem Davide udowadnia wszystkim jak wielki jest fachowcem i już nie musi wysłuchiwać żartów o byciu synem trenera, przynajmniej takich na poważnie. Przekomarzanie zawsze istnieję w piłkarskiej szatni i będzie istnieć.
Relacje trener-zawodnik
Carlo Ancelotti to wielki trener o ogromnej wiedzy taktycznej, dobiera wokół siebie samych fachowców, przykładem jest Pintus od przygotowania fizycznego. Prawidzwy mistrz, każdy piłkarz co z Nim pracował to powtarza.
Jednak Carlo wyróżnia się z innego powodu, relację z zawodnikami, jest to coś fantastycznego. Z zawodnikami łączy Go przyjaźń i to nie taka na pokaz. On jest naprawdę ich przyjacielem, jest do bólu szczerym i radosnym Gościem. Potrafi słuchać i dyskutować na każdy temat. Najbardziej zaskoczył jednak ostatnio, dogrywka, rozmowa z piłkarzami doświadczonymi, których ściąga na kwadrans przed końcem meczu podczas najważniejszego meczu w tym roku dla tych zawodników. Zawodnicy zazwyczaj przy takiej okazji strzelają fochy, nie przybijają piątki przy zejściu. Tutaj obserwujemy pełne skupienie i zaangażowanie, rozmowy zawodników i wskazówki jakie dodatkowe zmiany przeprowadzić. Jeśli chcemy jakąś sytuacją określi Carlo jako trenera to Tą, pokazują ona wszystko. To wspaniały trener ale przede wszystkim człowiek, który potrafi z zawodników zarabiających mln $ prawdziwą, nieudawaną rodzinę. Gdzie nie ma podziałów i brakuję piłkarskiego ego. Oczywiście ego to nic złego, jednak osobiście jestem zwolennikiem Drużyny niż 10 piłkarzy grających dla 1 wspaniałego piłkarza z ogromnym ego.
Carletto to trener, który przede wszystkim jest człowiekiem, nie maszyną. Popełnia On również błędy ale zawsze potrafi się do nich przyznać i wyciągnąć potrzebne wnioski.
Źródło artykułu: https://typy.bet